sobota, 29 września 2012

Pojechać? Nie pojechać?

A kolega portrecista namawia:
- Przyjedź do mojego studia, to zrobię ci zdjęcie.
- A ładnie mnie zrobisz?
- No, ba!

Coś mnie jednak tknęło, żeby obejrzeć jego dotychczasowe dokonania. I nawet na ten wyjazd byłam bardzo napalona, bo próżność moja zawoalowana mówi mi, że chciałabym mieć portret od artysty i fotograficznego wirtuoza. I tak byłam bardzo napalona...
do momentu aż...
zobaczyłam to zdjęcie, jakie zrobił przyjaciołom z okazji ślubu:) A że nasze kontakty też są OMC (o mało co) przyjacielskie, to pomyślałam sobie: "po co mi to potrzebne?" 
I pewnie tam nawet kiedyś pojadę, ale czy już teraz zaraz?
Chyba jednak nie za zbytnio :)))







2 komentarze:

  1. Zdjęcie prawdę ci powie ...

    OdpowiedzUsuń
  2. jedź , jedź ... tylko on zdoła ukazać twoje prawdziwe ja ") M.

    OdpowiedzUsuń